Jan Wieczorkowski pożegnał się z fanami i przyjaciółmi. Zamieścił w sieci łamiący serce wpis. Internauci w rozpaczy
Bunt to polski serial obyczajowy emitowany przez stację TVN oraz dostępny w serwisie VOD Player, który trafił na ekrany 31 stycznia, a jego emisja zakończyła się 6 maja 2022 roku. Akcja serialu rozgrywa się w ośrodku wychowawczym zamieszkiwanym przez młodzież, która buntuje się przeciwko apodyktycznej dyrektorce.
Jedną z głównych ról w produkcji zagrał Jan Wieczorkowski, wcielając się w Tomasza Wilka – wychowawcy trudnej młodzieży. Mimo że serial nie odniósł spektakularnego sukcesu po pierwszym sezonie, zdecydowano o jego kontynuacji.
Jan Wieczorkowski pożegnał przyjaciół na Instagramie
Jan Wieczorkowski podzielił się przykrą informacją z fanami. Na swoim profilu na Instagramie aktor opublikował zdjęcie z planu serialu Bunt opatrzone wymownym opisem. Gwiazdor pożegnał się z obsadą, dziękując całej ekipie odpowiedzialnej za tworzenie serialu za współpracę i miło spędzony czas.
Będzie mi ciebie brakowało Wilku… Jak i całej ekipy oraz moich kolegów i koleżanek z obsady… To był piękny czas… Dziękuję jeszcze raz… Koniec to początek czegoś nowego - napisał Wieczorkowski w pożegnalnym poście na Instagramie.
Wpis aktora był dla fanów niemałym zaskoczeniem, ponieważ ruszyły już zdjęcia do drugiego sezonu produkcji. Z jakiegoś powodu prace na planie zostały jednak wstrzymane. W komentarzach pojawiło się mnóstwo wpisów oburzonych widzów serialu.
- W sumie rzadko tu pisze bardziej obserwuję jednak czuje duże zniesmaczenie. Jak można rezygnować z serialu w trakcie kręcenia drugiego sezonu.
- To jest bardzo smutne i przykre. Sposób w jaki potraktowano serial, aktorów i widzów jest po prostu nie do przyjęcia.
- TVN znów strzela sobie w stopę. Szkoda że już nie poznamy dalszych losów bohaterów serialu. Był naprawdę dobry.
- Mega smutno.
Dlaczego stacja zrezygnowała z kontynuacji serialu, który miał wielu fanów? Wiele osób zastanawia się, czy decyzja ta ma związek ze zmianą na stanowisku dyrektora programowego TVN, które do tej pory zajmował Edward Miszczak. Stacja twierdzi, że w nowej ramówce mają się pojawić nowsze, pozytywnie zaskakujące formaty.
Czekamy na rozwój wydarzeń.
