NewsyAntoni Królikowski z politycznym przesłaniem. Dał wymowne zdjęcie

Antoni Królikowski z politycznym przesłaniem. Dał wymowne zdjęcie

Antoni Królikowski (fot. KAPiF)
Antoni Królikowski (fot. KAPiF)
13.12.2023 14:01

Antoni Królikowski ostatnio jest znacznie cichszy na mediach społecznościowych niż kiedyś. Po głośnym rozstaniu z Joanną Opozdą i zatrzymaniu przez policję ma na głowie sprawę sądową, która ciągnie się za nim już od jakiegoś czasu. Zdaje się jednak, że czuje się obecnie trochę pewniej na Instagramie. Choć daje skromne sygnały obecności, najczęściej dotyczące nowej produkcji z jego udziałem, pokusił się o kilka postów o tematyce politycznej.

Antoni Królikowski pokazuje przywiązanie do Polski

11 listopada, w Dzień Niepodległości, aktor powrócił na Instagrama po trzymiesięcznej przerwie, czym wywołał małe zamieszanie. Wielu jego obserwujących z pewnością jednak zdziwiło się na widok zdjęcia Królikowskiego machającego flagą Polski. Gwiazdor najwyraźniej chciał tym pokazać, że przywiązanie do ojczyzny jest dla niego istotniejsze niż szalejące na jego temat plotki.

Pokaz swojego patriotyzmu zaprezentował także w 42. rocznicę ogłoszenia stanu wojennego w Polsce. Na instagramowym profilu udostępnił słynne zdjęcie Chrisa Niedenthala, przedstawiające billboard kina Moskwa reklamujący film Czas Apokalipsy, w zestawieniu ze stojącym naprzeciwko transporterem wojskowym. Fotografia stała się jednym z symboli ówczesnych wydarzeń.

Nie pokazał się na rozprawie

Aktor nie pokazał się ostatnio na rozprawie dotyczącej jego zatrzymania przez policję. Test na obecność narkotyków wykazał, że w jego organizmie znajdowało się THC. Warto jednak odnotować, że nie musiał pojawiać się wówczas w sądzie, a zrezygnował z udziału z racji na aktorskie obowiązki.

Antoni Królikowski (fot. KAPiF)
Antoni Królikowski (fot. KAPiF)
Antoni Królikowski (fot. KAPiF)
Antoni Królikowski (fot. KAPiF)
Antoni Królikowski (Instagram)
Antoni Królikowski (Instagram)
Antoni Królikowski (fot. KAPiF)
Antoni Królikowski (fot. KAPiF)
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także